„Panie, to Twoja szkoła!” – wspomnienie o pierwszym Dyrektorze JCE
1 maja. Dzień ten kojarzy się najczęściej ze świętem św. Józefa rzemieślnika lub Świętem Pracy, ale dla mnie ta data od 3 lat jest związana z Ojcem Dyrektorem Kazimierzem Michulcem SJ, który w tym dniu w 2019 r. odszedł do Pana.
Cytat zapamiętałem podczas jednej z Rad Pedagogicznych. Ojciec Dyrektor wypowiadając te słowa, wskazał na ogromne znaczenie Opieki Bożej dla nas. Niewątpliwie w codziennej modlitwie polecał Bogu naszą szkołę, a mówiąc do nauczycieli wskazywał na znaczenie modlitwy za Placówkę, w której się uczymy i pracujemy.
Ojciec Kazimierz sprawował funkcję dyrektora JCE w latach 2004-2011. Zapamiętaliśmy Go, jako dobrego kapłana, zatroskanego o uczniów i słynącego z wielkiej dobroci. Zawsze uśmiechnięty (jak na zdjęciu), zainteresowany problemami uczniów, ale także pracowników naszej szkoły. Miałem ten zaszczyt razem z Nim zaczynać pierwszy rok szkolny 2004/2005. Wtedy to była mała szkoła, bo mieliśmy tylko dwa oddziały Gimnazjum i dwie klasy Liceum. Zawsze można było liczyć na Ojca Michulca, nawet gdy wyjechał do Krakowa, by podjąć funkcję dyrektora Bursy, interesował się swoim JCE i cieszył z sukcesów naszych uczniów i nauczycieli. Ufam, że ciągle wstawia się za nami u Pana, któremu za życia polecał JCE. Pamiętajmy o Nim w modlitwach, szczególnie w tym dniu rocznicy Jego śmierci.
Marcin Smajdor.
nauczyciel historii i filozofii oraz bibliotekarz w JCE.